Nadzieja na czas kryzysu

Nadzieja na czas kryzysu. Doświadczamy deficytu Doświadczamy tego deficytu nadziei także w Polsce. Również w Kościele w naszej Ojczyźnie.(...) Coraz wyraźniej widać brak nadziei wynikający z ujawniania …Więcej
Nadzieja na czas kryzysu.
Doświadczamy deficytu

Doświadczamy tego deficytu nadziei także w Polsce. Również w Kościele w naszej Ojczyźnie.(...)
Coraz wyraźniej widać brak nadziei wynikający z ujawniania kolejnych przypadków zła, dziejącego się w naszej katolickiej wspólnocie. Przypadków, wobec których instytucja Kościoła i jej struktury wydają się bezradne, a nawet bezsilne.
Przeszłość i teraźniejszość Kościoła w Polsce dla wielu katolików w każdym wieku coraz częściej okazuje się przytłaczająca, wręcz nie do udźwignięcia w sferze emocji i nie do ogarnięcia umysłem. Zderzenie z wielkim złem, nawet jeśli ono kogoś nie dotyka bezpośrednio, stawia pod znakiem zapytania oczekiwania związane ze społecznością, w której do niego doszło.
Budzi wątpliwości i podważa dotychczasowe poczucie bezpieczeństwa. W ostatecznym rozrachunku podkopuje nadzieję.
Tak więc trwają
Z psychologicznego punktu widzenia nadzieja to połączenie oczekiwania, że nastąpi określony stan rzeczywistości z niepewnością, czy …Więcej
V.R.S.
"Przeszłość i teraźniejszość Kościoła w Polsce dla wielu katolików w każdym wieku coraz częściej okazuje się przytłaczająca, wręcz nie do udźwignięcia w sferze emocji i nie do ogarnięcia umysłem"
---
Oj tam. Rewolucja po prostu wam, towarzysze, rypła i nikt już w nią prawie nie wierzy.
A "nie do ogarnięcia umysłem" była od początku, bo po prostu była głupia, wręcz szalona.Więcej
"Przeszłość i teraźniejszość Kościoła w Polsce dla wielu katolików w każdym wieku coraz częściej okazuje się przytłaczająca, wręcz nie do udźwignięcia w sferze emocji i nie do ogarnięcia umysłem"
---
Oj tam. Rewolucja po prostu wam, towarzysze, rypła i nikt już w nią prawie nie wierzy.

A "nie do ogarnięcia umysłem" była od początku, bo po prostu była głupia, wręcz szalona.
Bos016
„Mam nadzieję, że wszystko wróci do normalności, że znów będzie tak, jak kiedyś”.
Kto tak mówi i myśli, wcale nie kieruje się nadzieją. Chce cofnąć czas.
Nadzieja czasu nie cofa.
Nawet go nie zatrzymuje.
Takie podejście, to w rzeczywistości poważna pokusa skierowana przeciwko nadziei.
Więcej
„Mam nadzieję, że wszystko wróci do normalności, że znów będzie tak, jak kiedyś”.

Kto tak mówi i myśli, wcale nie kieruje się nadzieją. Chce cofnąć czas.

Nadzieja czasu nie cofa.

Nawet go nie zatrzymuje.

Takie podejście, to w rzeczywistości poważna pokusa skierowana przeciwko nadziei.